Ponieważ robię sobie tygodniowe wakacje, po których będzie post "Rzym a
sprawa mileszewska", nastąpi tu tygodniowa przerwa w publikacjach
postów. Zachęcam do powrotu do starych postów i uzupełnienia w
komentarzach swoich wspomnień, zdjęć, sprostowań, propozycji. Zachęcam
do lektury artykułów przywołanych w linkach i wymienianych tu i innych
książek o naszej wspólnej historii i współczesności oraz podzielenie się
wrażeniami. Mnie przed laty do czytania zachęcił bardzo znany i
szanowany w naszej okolicy człowiek. Taki wpis w pamiętniku uczennicy
ósmej klasy podstawówki zobowiązuje, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz